​Polacy coraz chętniej decydują się na wytwarzanie domowych alkoholi. Tyczy się to jednak nie tylko piwa czy bimbru lub innych typowych, mocnych alkoholi, ale również wina. Wbrew pozorom, przygotowanie tego ostatniego może być naprawdę proste oraz tanie, chociaż fakt, niekoniecznie szybkie. Jeżeli jednak znajdziemy kilka składników, gąsior, rurkę fermentacyjną oraz około 12 tygodni naszego czasu – wspaniałe, domowe wino może być nasze. Zaczynamy?

Poniżej znajdziecie naprawdę prosty przepis na domowe wino. Będzie on idealny dla osób początkujących, takich, które chcą spróbować czegoś prostego lub po prostu nie chcą zbytnio inwestować w drogi sprzęt czy składniki.

Aby zacząć przygotowywanie domowego wina, zacznijmy od potrzebnego sprzętu. Nie jest go wiele, bowiem potrzebujemy jedynie gąsiora o pojemności 25 litrów oraz również wspomnianej wcześnie rurki fermentacyjnej.

Pozostałe składniki również zdobędziecie bez najmniejszych problemów. Zaliczają się do nich winogrona (około 10 kilogramów), cukier (2 kilogramy) oraz woda (4 litry).

W przypadku winogron mówimy oczywiście o tych polskich, słodkich i niewielkich – one jednak również są bez problemu dostępne w licznych sklepach oraz na licznych targach czy w okolicznych warzywniakach.

Ile trwa przygotowanie domowego wina?

Nie jest to proces szybki. Tak jak wspominaliśmy, proces ten może trwać około 12 tygodni, jednak załóżmy, że nie są to sztywne ramy czasowe, wręcz przeciwnie – istnieje duże prawdopodobieństwo, że całość potrwa dłużej lub krócej o przynajmniej kilka dni. Z tego powodu całość będziemy musli dokładnie kontrolować przez wspomniane 12 tygodni, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu. Miejmy to na uwadze, zanim podejmiemy decyzję, że zaczynamy wytwarzanie własnego wina – nie możemy bowiem np. wyjechać nawet na tydzień czy dwa, jeżeli nikt w tym czasie nas nie zastąpi!

Przepis na proste wino winogronowe

1. Najważniejszy krok to zebranie powyższego sprzętu oraz potrzebnych składników. Jeżeli rurka fermentacyjna oraz gąsior tego wymagają, dokładnie je wyczyśćmy.

2. Oddzielmy winogrona od gałązek, jeżeli jest to potrzebne, jednak pod żadnym pozorem nie myjmy ich czy nie opłukujmy. Polskie winogrona posiadają nalot, który będzie konieczny w procesie fermentacji. W innym przypadku potrzebne byłyby drożdże, jednak ich nasz przepis nie uwzględnia.

3. Czas na miażdżenie winogron. Możemy to zrobić w dowolny sposób, możemy mieć np. wyciskarkę do winogron. Pamiętajmy jednak – miażdżenie to nie miksowanie czy mieszanie, więc nie używajmy blenderów czy innych, podobnych urządzeń.

4. Miazgę, która powstała z winogron umieszczamy w gąsiorze, jednocześnie wodę (4 litry) mieszamy z naszym cukrem (2 kilogramy).

5. Wymieszaną wodę oraz cukier dodajmy do naszego gąsiora, całość dokładnie zamykamy, po czym zabezpieczmy rurką fermentacyjną. Do rurki nalewamy wody – ma to na celu nie tylko odizolowanie naszego wina od różnych owadów, ale również daje nam to możliwość obserwacji, jak wino będzie pracować.

6. Tak zamknięte wino odkładamy w bezpieczne miejsce na 7 tygodni.

7. Przez 7 tygodni 2-3 razy tygodniu sprawdzamy, czy z naszym winem wszystko jest ok. Po pierwsze, w rurce fermentacyjnej cały czas musi być woda, dodatkowo sprawdzamy, czy fermentująca miazga nie podchodzi zbyt wysoko i zbyt blisko wspomnianej rurki. Jeżeli tak będzie, otwieramy gąsiora i trochę jej odejmujemy.

8. Po około 7 tygodniach otwieramy nasze wino. Sprawdzamy, czy jest odpowiednio słodkie – oto moment, w którym możemy je jeszcze dosłodzić, według uznania.

9. Czyścimy gąsior, po czym nasze wino znów umieszczamy w nim na około 5 tygodni.

10. Ponownie sprawdzamy nasze wino około 2-3 razy w tygodniu. I tym razem upewniamy się, że w rurce fermentacyjnej znajduje się odpowiednia ilość wody oraz upewniamy się, że wino nie buzuje zbyt mocno.

11. Gdy wino przestaje buzować po około 5 tygodniach – brawo, właśnie dotarliśmy do szczęśliwego końca! Nasze wino jest gotowe i możemy przygotować się do jego zlania, picia lub tez butelkowania!

Jak widać, przepis jest naprawdę prosty, a największą trudnością często okazuje się regularne kontrolowanie wina. Pamiętajmy jednak, by robić to przez cały okres powstawania wina. To, że na początku wszystko jest dobrze, nie oznacza, że już się to nie zmieni. Jeżeli jednak będziemy dokładni oraz cierpliwi, wino na pewno wynagrodzi nam to swoim wspaniałym smakiem!